Co musimy zapewnić kotu?

0
267
Co musimy zapewnić kotu?

Mogłoby się wydawać, że posiadanie kota w domu nie wiąże się z żadnymi obowiązkami poza regularną zmianą żwirku w kuwecie i codziennych dostaw jedzenia. Koty uważane są za jedne z najbardziej niezależnych zwierząt, które zawsze chadzają własnymi ścieżkami, a takie stereotypowe myślenie może wprowadzić w błąd potencjalnych właścicieli czworonoga. Mówi się w formie żartu, że właściciel kota jest osobą odpowiedzialną za płacenie rachunków, natomiast to kot pełni rolę głowy rodziny i najważniejszej istoty w domu. Warto jednak wiedzieć wbrew powszechnym żartom, że kot wymaga odpowiedniej opieki i przede wszystkim szczerego zainteresowania.

Koci katar

Koci katar jest dolegliwością, która pojawia się znienacka i czasami równie niepostrzeżenie zanika. Nie oznacza to jednak, że sprawę należy bagatelizować, ponieważ nieleczony katar może implikować wiele nieprzyjemnych schorzeń, które będą wiązały się z częstymi wizytami u weterynarza. Warto w takich sytuacjach skonsultować się z lekarzem, który przepisze odpowiednie lekarstwo lub od razu udać się do apteki i kupić najzwyczajniejszą witaminę C. Pokruszona tabletka dodana do posiłku kota powinna w krótkim czasie uwolnić kota od nieprzyjemnej dolegliwości. Dziwne charczenie może być też oznaką zarobaczenia. Jeżeli nasz kot przez pewien czas będzie wydawał z siebie dziwne dźwięki, to powinniśmy udać się z nim do weterynarza, który przepisze specjalną maść na odrobaczenie. Tego typu maści na ogół są odpowiednio i zachęcająco aromatyzowane, dlatego kot nie powinien mieć z nią problemu.

Koty i kartony

Wielu właścicieli wciąż zachodzi w głowę, dlaczego ich pupile z takim uporem próbują wcisnąć się w karton i wszelkiego rodzaju tekturowe pudełka – nawet jeśli gabaryty kilkukrotnie przekraczają rozmiar upatrzonego obiektu. Badania dowiodły, że koty czują się w takich ciasnych pudłach wyjątkowo bezpiecznie. Zwłaszcza w przypadku przyjmowania kota pod swój dach, warto zadbać o to, aby na stanie znalazł się chociaż jeden kartonik. Dzięki temu zaoszczędzimy kotu sporo nerwów i sprawimy, że jego aklimatyzacja przebiegnie w znacznie spokojniejszej atmosferze.

Kot i mleko

Kot pijący mleko to kolejny stereotyp, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Warto o tym pamiętać, by nie zaserwować swojemu ulubieńcowi przykrości w postaci wymiotów czy dokuczliwego bólu brzucha. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyna jest związana z brakiem enzymu odpowiedzialnego za trawienie laktozy, co w efekcie sprowadza się do tego, że koty są w rzeczywistości uczulone na mleko.