5 zdań, których nie powinno mówić się osobom z depresją

0
398
5 zdań, których nie powinno mówić się osobom z depresją

Depresja jest coraz częściej diagnozowana, a mimo to wciąż wiele osób nie uznaje jej jako poważnego zaburzenia. Są ludzie, którzy otwarcie wyśmiewają tych, którzy przyznają się do zmagania się z nią, ale dużo większym problemem są ci, którzy chcą pomóc, ale nie mają pojęcia o tym, jak się do tego zabrać. To właśnie oni wypowiadają zdania, które zamiast poprawiać sytuację, jeszcze bardziej pogarszają samopoczucie osoby chorej.

1. Przecież inni mają gorzej
Intencje osoby, która wypowiada te słowa, są dość jasne: chce przekonać drugą stronę, że nie ma się czym martwić albo że są osoby, które zmagają się z gorszymi problemami i jakoś sobie radzą. Te słowa jednak nigdy nie pomogą, a wręcz przeciwnie. Depresja to stan, w którym jesteśmy pogrążeni w smutku, a dodatkowe myślenie o tym, że świat jest pełny rodzin czy jednostek, które mają jeszcze gorzej, sprawi, że dana osoba może pochłonąć się jeszcze bardziej w poczuciu beznadziei. Ponadto nikogo w takim stanie zwyczajnie nie jest w stanie obejść sytuacja drugiego człowieka, bo pochłaniają go jego własne problemy.

2. To tylko chwilowy spadek, za chwilę Ci przejdzie
Depresja to nigdy nie jest chwilowy spadek formy, który za chwilę zniknie bez śladu i już nigdy nie wróci. Oczywiście zdarza się, że osobie chorej się polepsza, ale nie należy utożsamiać tego z całkowitym wyzdrowieniem. Wypowiedzenie tych kilku słów daje takiej osobie prosty przekaz: nie biorę twojego problemu na poważnie oraz dużo ważniejsze, nie chcę przyjąć do wiadomości, że jesteś chory/chora. Osoby, które słyszą, że nie dostaną żadnego wsparcia, zamykają się w sobie, a w konsekwencji ich problemy mogą znacznie się pogłębić i utrudnić chorej osobie wrócenie do pełni sił.

3. Wyjdź pobiegać, sport dobrze Ci zrobi
Kazanie wyjść komuś pobiegać albo zjeść coś dobrego to nic innego, jak zbywanie problemu, choć na pierwszy rzut oka rada może się wydawać wspaniałe i dana z dobrego serca. Jednak to kolejne zdanie, które osoba chora może zrozumieć, jako zbagatelizowanie powagi jej stanu psychicznego. Pobieganie może być lekarstwem na chwilę złości czy smutku, ale depresja nie jest tylko chwilowo nawiedzającą nas emocją. Warto też pamiętać, że często osoby w depresji nie są w stanie zmusić się do najprostszych czynności, więc sport może być dla nich wręcz niewykonalny.

4. Przesadzasz, przestań histeryzować
To zdanie najczęściej wypowiadają osoby, których cierpliwość się skończyła i nie są w stanie przyznać przed sobą, że nie wiedzą, co robić. Dla nich rzucenie tych słów to obrona, przerzucanie ciężaru na osobę chorą. Często zdarza się to w relacji rodzic-dziecko, gdzie to rodzic nie jest w stanie zaakceptować, że jego dziecko jest chore albo kiedy nie wie, jako może mu pomóc. Jeśli w domu na co dzień nie porusza się trudnych tematów, to i rozmowa o depresji czy innych chorobach i zaburzaniach o podłożu psychicznym będzie ciężka, a wielu rodziców po prostu nie da rady jej podjąć i zostawią dziecko samo sobie.

5. Wiem, co czujesz, ostatnio też jest mi smutno
Sama deklaracja, że rozumiemy, co czuje druga osoba, nie jest zła, o ile zdajemy sobie naprawdę sprawę, co dokładnie czuje. Jeśli jednak ostatnio mamy gorszy okres, nie idzie nam w pracy albo w życiu prywatnym i dowiadujemy się, że ktoś z naszego najbliższego otoczenia ma depresję, powinniśmy najpierw dowiedzieć się, czym tak naprawdę ona jest i dopiero potem zapewniać, że wiemy, jak czuje się dana osoba. Zwykły smutek nie powinien w ogóle być porównywany do tego stanu. Chora osoba może poczuć, że bagatelizujemy jej problemy, a w konsekwencji całkiem zamknąć się przed nami.