Biometria – geneza zachwytu

0
445

Od dłuższego czasu można zaobserwować znaczny wzrost zainteresowania technikami biometrycznymi. Dla czego ludzie zachwycają się tak biometrią (biometryką) i czy ma to swoje uzasadnienie? -oczywiście, że ma, ale nie są to bynajmniej względy bezpieczeństwa (świadomości faktycznego stanu poziomu zabezpieczeń). Najważniejszy okazuje się marketing i sztuczny popyt. Po atakach z 11.09.2001 na World Trade Center w USA nastąpił prawdziwy „boom”. Powstała nisza rynkowa.

Obecne systemy zabezpieczeń* okazały się niewystarczające. Oczywiście, jak to zwykle bywa, w ślad za Stanami Zjednoczonymi poszli wszyscy, co mają w swoim kraju restauracje McDonald’s. Mało kto tak naprawdę ma świadomość dlaczego atak na WTC się powiódł. Zabezpieczenia wcale nie były złe, nie zawiodły również same układy elektroniczne czy komputery -jak zwykle w takich przypadkach przede wszystkim zawiódł człowiek (a nawet cała masa ludzi) -czyli najsłabsze ogniwo systemu zabezpieczeń (oczywiście nie tylko systemy zabezpieczeń przyczyniły się do powodzenia ataków). Terroryści doskonale zdawali sobie sprawę, że najłatwiej oszukać jest właśnie żywą osobę, nieświadomą zagrożenia, zabezpieczenia techniczne były tylko drobną „formalnością”.

Owa nisza rynkowa została wypełniona właśnie zabezpieczeniami biometrycznymi, choć były one już od dawna znane i stosowane, lecz nie w takiej skali co tradycyjne systemy zabezpieczenia technicznego. Nadarzyła się świetna okazja spopularyzowania czegoś co już jest a popyt nie był na tyle wystarczający aby zapewnić środki finansowe na dalszy, szybki rozwój technologi. Szybki rozwój nastąpił, ale czy biometria (biometryka) jest już na tyle „rozwinięta” by uznać ją za coś lepszego i niezawodnego. Nie, oczywiście, że nie. Po analizie artykułu Systemy biometryczne – ocena przydatności można już samemu obiektywnie ocenić systemy oparte o biometrię (biometrykę). Systemy te wcale nie są złe, nie są wyłącznie marketingową „ściemą”, choć właśnie marketing spowodował, że są stosowane tam gdzie jest jeszcze na nie za wcześnie -funkcjonalność biometrii (biometryki) zależy od jej przeznaczenia. Jeśli chcemy aby system biometryczny był autonomiczny to musimy sobie zdawać sprawę, że główną jego zaleta będzie tylko i wyłącznie prestiż oraz wygoda z korzystania, samo bezpieczeństwo jest na znacznie niższym poziomie w porównaniu do technik tradycyjnych.

Marketing również zadbał o pozyskanie klientów strategicznych -instytucje finansowe, administracja państwowa. Niewiele można znaleźć publikacji obiektywnie opisujących biometrykę (biometrię) w systemach zabezpieczeń -dlaczego? -firmom zarabiającym na biometrii (biometryce) zależy na jej dobrym wizerunku, a poza tymi firmami niewiele osób zna się na biometrii (biometryce) „od środka”. Łatwo jest mówić w samych superlatywach o systemie osobie, która wie na ten temat niewiele lub często nic i jedynym źródłem owej wiedzy jest właśnie sprzedawca czy producent dbający o wizerunek systemów biometrycznych. Najczęściej systemy biometryczne według sprzedawców są:

-odporne na oszustwa (sztuczne czy martwe palce)
-wielokrotnie bezpieczniejsze od technik tradycyjnych
-funkcjonujące w bankach, urzędach, lotniskach na całym świecie
-niezawodne

Czy to prawda? Nie, choć faktycznie funkcjonują w urzędach, bankach i lotniskach, kto by nie słyszał o biometrycznym paszporcie…? Ale nie są to raczej systemy niezależna, autonomiczne.

Podejmowane są próby wdrożeń biometrii (biometryki) na większą skalę, głównie na dużych lotniskach (Francja, Australia, Wielka Brytania), ale to przeważnie projekty pilotażowe, eksperymenty, wciąż wielu specjalistów do spraw bezpieczeństwa podchodzi bardzo sceptycznie do zastąpienia tradycyjnych systemów zabezpieczeń właśnie biometrią (biometryką) -dla czego? Ponieważ się na tym znają i wiedzą, że właśnie biometria (biometryka) jest z pewnych względów mniej pewnym sposobem autentyfikacji czy identyfikacji.

Nie chodzi bynajmniej o to, że ktoś zostanie rozpoznany jako zupełnie inna osoba -takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko, jeśli korzystamy oczywiście z droższych, nowocześniejszych urządzeń (w przeciwnym wypadku może być całkowicie odwrotnie). Problemem są zwykłe życiowe sytuacje -oględnie mówiąc -jeśli przyjedziemy na lotnisko niewyspani i będzie czekać nas odprawa biometryczna w oparciu o identyfikację twarzy czy obraz siatkówki lub tęczówki to możemy „nie polecieć”. To zupełnie tak, jak byśmy mieli pognieciony paszport, jest on czytelny, ale może nie każdy będzie chciał go uznać -a system może dopiero za którymś razem nas rozpoznać i powiadomić administratora czy oficera, że coś może być nie tak… A linie papilarne -pracujemy fizycznie i chcemy polecieć na wycieczkę do innego kraju, gdzie będzie obowiązywać odprawa biometryczna -może się nie udać. Tak więc odprawy biometryczne nie zastąpią całkowicie tradycyjnych odpraw, biometria (biometryka) może pomagać w dziedzinie bezpieczeństwa ale nie może zastępować pewniejszych metod.

*system zabezpieczeń -zespół urządzeń, oprogramowanie oraz poziom świadomości ludzkiej w dziedzinie bezpieczeństwa.