Kilka porad jak sobie radzić w trudncyh chwilach

0
261
Kilka porad jak sobie radzić w trudncyh chwilach

Pamiętasz dzień lub moment, w którym nieprzyjemne emocje wzięły nad Tobą „górę”? Chwilę, gdy wyszły na powierzchnię i robiły z Tobą wszystko to, na co miały ochotę? Jakie emocje sprawiły, że miałaś wszystkiego zwyczajnie dość i nie miałaś wystarczającej ilości energii, by wziąć się w przysłowiową garść?

Wyobraź sobie ogrodzony plac zabaw. Podchodzisz do furtki i wpuszczasz na plac małe stworki. Zaczynają biegać, szaleć, skakać, bawić się, rozrabiać. Kiedy próbujesz je przekonać do tego, że mają się grzecznie bawić okazuje się, że wcale nie mają zamiaru tego robić. Kiedy Ty próbujesz je uciszyć, one zaczynają krzyczeć Ci do ucha. Dajesz im jakiś smakołyk z myślą, że stworki uspokoją się. Okazuje się, że Twój sposób był skuteczny zaledwie przez chwilę.

One dobrze wiedzą, że jeśli znów będą niegrzeczne, to otrzymają „coś” od Ciebie. Wiedzą też, że zależy Ci na chwili świętego spokoju. A jak by to było, gdyby one rozumiały czego potrzebujesz w takich momentach? Gdyby potrafiły   uszanować, że czasami potrzebujesz spokoju, chwili relaksu, zastrzyku radości i  uśmiechu? Te stworki noszą swoje imiona: złość, frustracja, smutek, przykrość… im bardziej je karmisz, tym są silniejsze.To te momenty, w których tracisz mnóstwo cennej energii na nieskuteczne próby okiełznania ich.  

Wydawałoby się, że w takich chwilach potrzebujesz rozmowy z bliską osobą. Nic bardziej mylnego! 

Zanim dowiesz się czytając poniższy tekst, dlaczego wcale nie potrzebujesz rozmowy, wykonaj krótkie ćwiczenie:

Weź kawałek kartki.
Narysuj tabelę zawierającą 2 rubryki. Lewą rubrykę nazwij „POZYTYWNE”, zaś prawą „NIEPRZYJEMNE”
Przeczytaj poniższą listę emocji i zatrzymując się przy każdej z nich narysuj kreskę, jeśli wyczytana emocja (pozytywna lub nieprzyjemna)  pojawia się w Tobie po spotkaniach z osobami, które prosisz o rozmowę. Koniecznie zaznacz te, które faktycznie odczuwasz! 
Następnie wypisz wszystkie te emocje, które chciałabyś odczuwać po rozmowie z bliskimi osobami.
Porównaj emocje. Zobacz czy faktycznie odczuwasz te emocje, które chciałabyś odczuwać.

napięcie,    złość,    niezrozumienie,    frustracja,    smutek,
bezsilność,    irytacja,    gniew,    poczucie winy,    oburzenie,
niechęć,    desperacja,    skrępowanie,    bezradność,    wyrzuty sumienia,
przygnębienie,    przygaszenie,    uraza,    upokorzenie,    euforia,
entuzjazm,    zadowolenie,    wdzięczność,    sympatia,    spełnienie,
docenienie,    przyjemność,    komfort,    bezpieczeństwo,    miłość,    szacunek
ulga,    odprężenie,    wiara w siebie,    spokój, opanowanie,    szczęście,    serdeczność

Wykonanie tego ćwiczenia pokazuje absolutnie zaskakującą rzecz! Ty wcale nie potrzebujesz ROZMOWY! Tym co jest Tobie naprawdę potrzebne, są ściśle określone emocje, do których rozmowa może Ciebie jedynie zaprowadzić.  

1. Nie każda rozmowa, którą przeprowadziłaś z bliską Ci osobą wywołała w Tobie te emocje, których potrzebowałaś!

Oznacza to, że rozmowa sama w sobie nie jest potrzebą. Potrzebą są emocje, których rozmowa zaledwie może dostarczyć: bezpieczeństwo, odprężenie, wiara w siebie, wewnętrzny spokój, ulga czy zrozumienie.

Faktem jest to, iż absolutnie nigdy nie spotkałam kobiety, która prosiłaby mnie o rozmowę po to, aby być jeszcze bardziej sfrustrowaną, złą, rozgoryczoną czy wściekłą. Brzmi to nawet jakoś tak absurdalnie prawda? Każdy z nas chciałby w trudniejszych momentach swojego życia otrzymać emocje, które pozwolą poczuć prawdziwą ulgę! 🙂

Niezależnie kogo prosisz o rozmowę (sąsiadka, partner, przyjaciółka, kolega, koleżanka, mama, tata, ktoś, kogo znasz krótko, ale bardzo dobrze się przy tej osobie czujesz, itp.) robisz to w jakimś celu. Chcesz poczuć się lepiej, zrzucić jakiś ciężar (potocznie mówi się, że musisz się wyżalić), utrzymać swój komfort podczas spotkania z kimś, kogo lubisz, poprawić swój humor, wyluzować się. Cele można mnożyć i potęgować.

2. Rozmowa może być zaledwie sposobem (nie celem w samym sobie), aby przyjrzeć się własnym emocjom oraz poskromić ich zwierzęcą naturę 

Ile razy było tak, że podczas ważnej dla Ciebie rozmowy ktoś, kto na prawdę szczerze chciał Tobie pomóc, miał dobre intencje, pokusił się o udzielanie Tobie rad, których w momencie rozmowy wcale nie potrzebowałaś? Ile razy w takiej sytuacji zdenerwowałaś się jeszcze bardziej, a potem czułaś wyrzuty sumienia i frustrację zamiast spokoju i wewnętrznej równowagi?  Ile razy wstrzymałaś się od wykonania telefonu do kogoś bliskiego obawiając się, że ta osoba ma już dość wysłuchiwania o Twoich zmartwieniach? 🙁

Jeśli po rozmowie z bliską osoba zyskujesz emocje, których w danej chwili potrzebujesz to wiedz, że masz naprawdę dobrego rozmówcę. Nie każdy jest taką szczęściarą, więc masz ogromny powód do zadowolenia i radości.

U osób, które nie mają wokół siebie takich osób, niekiedy  rodzi się samotność. Ona wcale nie oznacza braku towarzystwa. To raczej stan, w którym brakuje więzi z drugim człowiekiem na poziomie niezwykle ważnych emocji. Dobry i empatyczny rozmówca zrozumie Twoje emocje niezależnie od tego czy są one pozytywne, neutralne czy nieprzyjemne. Zaakceptuje fakt, że ich właśnie doświadczasz i jest świadomy, że one się w Tobie znajdują. Jeśli masz takie osoby wokół siebie, to wiedz, że jesteś prawdziwą szczęściarą! Pewnie również wiesz, że w towarzystwie takich ludzi życie jest lżejsze, przyjemniejsze i łatwiejsze!

Jeśli to Ty jesteś kimś, kto potrzebuje rozmowy na ważny dla siebie temat, uczucia ulgi, wiary w siebie, odprężenia, to masz możliwość skorzystania z konsultacji oferowanych przez KEKS. Dzięki nim będziesz mieć szansę nie tylko otrzymać wsparcie oraz możliwość swobodnego wyrazania siebie, ale przede wszystkim możliwość dotarcia do własnych potrzeb oraz dowiedzieć się jakie jest ich źródło. Dzięki temu zbudujesz większe zaufanie do siebie oraz nauczysz się przede wszystkim sygnalizowania własnych potrzeb bliskim Ci osobom.

3. Błąd, który najczęściej popełniają rozmówcy, którzy nie są świadomi, że potrzebujesz ulgi, ukojenia, zrzucenia zbędnego balastu

To, że w pierwszej kolejności skupiają się na próbie  rozwiązania Twojego   problemu. Nie dążą świadomie do ukojenia nieprzyjemnych emocji, które są w Tobie. Zapewne wierzą, że  rozwiązanie Twojego problemu to sposób na ukojenie Twoich nerwów i dotarcie do uczucia ulgi, wewnętrznej równowagi. W efekcie udzielają Ci nieproszonych rad i/lub ocen tego, co zrobiłaś źle. Niestety można również spotkać się z szeregiem obraźliwych słów. Być może usłyszałaś również w takich chwilach ocen i opinii dotyczących Ciebie: „Jesteś wariatką”, „Jesteś nienormalna”, „Myślisz idiotycznie, „Jak sobie pościeliłaś, tak się wyśpisz”). Czy kiedykolwiek było to dla kogoś przydatne? Wątpię.

Dziś wiem, że tym czego brakowało w tych rozmowach jest zrozumienie emocji drugiej osoby oraz umiejętności patrzenia na pewne sprawy z jej perspektywy, a nie z własnej. Prawdopodobnie każdemu z nas przyjdzie się rozliczyć z popełnionych błędów i wyciągnąć z nich cenną lekcję. Jednak akurat w tym momencie, zbyteczne jest przypominanie o tym.

Pamiętaj, że w chwili, gdy będziesz potrzebować prawdziwej ulgi, odnalezienia komfortu, wiary w siebie, radości i innych emocji, zawsze masz możliwość się ze mną spotkać na konsultacji indywidualnej.

W swoim życiu rozmawiałam z ogromna ilością ludzi i wielu z nich potrzebowało właśnie takiego wsparcia. Pojawiały się osoby, które potrzebowały:

określić własny sposób porozumiewania się z otoczeniem oraz pozbyć się blokad, by móc lepiej funkcjonować w kontaktach z otoczeniem (rodziną, współpracownikami, partnerem)
omówić sprawy związane z poczuciem doznawania krzywdy ze strony bliskich oraz nauczyć się stawiania własnych granic innym ludziom
wzmocnić poczucie własnej wartości po to, by móc chronić się przed manipulacyjnymi zachowaniami innych ludzi
nabyć umiejętności swobodnego poznawania ludzi oraz budowania nowych relacji doświadczając przy tym zupełnie nowych emocji (tzw. life networking)
być wysłuchane ze świadomością, że nie zostaną potraktowane niechcianą krytyką, oceną… oraz te, chciały mieć możliwość poprostu mówić o sobie w sposób absolutnie swobodny bez kontrolowania i blokowania własnych myśli

…i wiele, wiele innych…

Tym, co jest dla mnie szalenie ważne to fakt, że…

Swoich rozmówców traktuję tak, jak sama chciałabym być traktowana